24 marca 2015

Recenzja [030] Cassandra Clare "Dary Anioła: Miasto szkła"

Cześć! Znowu szkoła, znowu brak czasu na cokolwiek. Jeszcze około 40 dni do matury. Miejmy nadzieję, że potem będę miał więcej czasu.

Autor: Cassandra Clare
Tytuł: Dary Anioła: Miasto szkła
Ilość stron: 528
Wydawnictwo: MAG
Cena: 34zł.

(...) bardzo łatwo jest stracić wszystko, co uważało się za dane na zawsze”

Nie wiem dlaczego, dopiero teraz recenzuje kolejny tom mojej ulubionej serii fantasy. Może dlatego, że piszę pracę maturalną i chcąc nie chcąc, wykorzystuję właśnie ten tom (Walka dobra ze złem w fantasy). Może nocni łowcy będą mieli jakiś malutki wpływ na to, jak pójdzie mi ustna matura.

Przechodząc do treści muszę powiedzieć, że czytając ją, byłem lekko zawiedziony niektórymi szczególikami, głównie za sprawą miłości Clary do Jace’a. W trzecim tomie poznajemy w końcu Idris, ojczyznę nocnych łowców. Akcja tej książki rozgrywa się głównie na terenie Alicante, myślę, że to bardzo fajny pomysł, pojawić się w miejscu, z którego wywodzą się te postacie. Do Miasta Szkła przybywają mieszkańcy Nowojorskiego instytutu. Oczywiście w Alicante, nie może zabraknąć Valentine, który mając dwa dary anioła, szuka ostatniego, który podobno jest ukryty gdzieś tam w mieście. Do Alicante przybywa również Clary, która zjawia się w sumie trochę nie proszona. Oczywiście za wszelką cenę chce unikać Jace’a, bo jak już wiadomo, niby są rodzeństwem, nie zawsze jej się to udaje, co mnie wpienia. Nie brakuje romantycznych spacerków, buziaków, zwiedzania byłej posiadłości ich rodziców, bla bla bla.

Cieszę się bardzo, że do Miasta Szkła zostaje przetransportowany Chodzący za dnia – Simon, kurcze, bez niego byłoby nudno.

W tym tomie poznamy przyszły czarny charakter – Sebastiana. Z początku, nie mając jeszcze pojęcia, że taki niepozornie cichy chłopczyk może robić takie brzydkie rzeczy. (Nie powiem co zrobił Maxowi).

Bardzo fajnym pomysłem było „połączenie się” dwóch ras w jedną, dzięki czemu, wojownicy biorący udział w walce mieli zdolności swoje, jak i towarzysza, z którym byli powiązani, za sprawą magicznej runy Clary.

Nie mogę pominąć chyba najbardziej odważnej decyzji, jaką było namalowanie znaku Kaina na czole Simona, nie był nocnym łowcą, a mimo to, mógł nosić runę.

Tak patrzę, że ta recenzja przybrała bardziej formę streszczenia, ale trudno, w tej książce jest tak wiele fajnych wątków, że nie sposób je wszystkie wymienić. Nie brakuje w niej niczego. Znajdziemy w tej książce, bardzo ciekawą walkę sił dobra i zła, romans, dużo, dużo demonów i innych nierealnych potworów – kocham. To książka dla każdego.

Ocena: 6/6

14 komentarzy:

  1. Podpadnę na full,ale "prawda nas wyzwoli"...
    Wyjątkowy shit!
    Cała seria.
    Nic nie poradzę-naiwności,nielogiczności i podstawa:NUDNE jak cholera!
    Przykro mi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ouuu, no możesz mieć takie zdanie, trudno, mi się podoba...

      Usuń
  2. Nie bardzo można nazwać to recenzjom, tak jak to ujęłaś - streszczenie
    Wybieganie w przyszłe tomy... nie fajne.
    "niby są rodzeństwem"
    "przyszły czarny charakter"
    unikaj tego typu sformułowań, bo jaki sens ma zdradzanie co będzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm... Nie wiedziałam, że imię Przemek jest zarezerwowane dla kobiet ;)

      Usuń
    2. A ja myślę, że zanim zaczniesz mnie krytykować, naucz się polskiego... :) pozdrawiam.

      Usuń
    3. Po co pozwalasz na komentarze, jeżeli nie możesz udźwignąć krytyki

      Usuń
    4. Jeżeli krytyka ma sens to proszę bardzo, tylko tu jest taki problem, że Ty masz chyba jakieś problemy z ortografią. :)

      Usuń
  3. Aaa. Dużo spojlerów z poprzednich i z kolejnych tomów.
    Ale książkę uwielbiam :D

    Zapraszam do siebie,
    to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie piszesz i masz świetny desing! a po książkę na pewno sięgnę!
    na pewno będę czytała kolejne posty!
    http://okiem-ksiazkoholiczki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię tę serię, ale już tak po czwartym tomie już za bardzo się ciągnie :c
    Fajny blog + jestem zaskoczona, że chłopakowi podoba się tego typu książka (ale to na plus oczywiście ^^)

    http://limobooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie poznać opinię chłopaka :D Polecam Serię "Diabelskie Maszyny"

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już przeczytałeś recenzję to napisz teraz coś od siebie, podziel się z nami swoją opinią na temat tej książki :)

Polub nas!