30 marca 2015

Recenzja [031] Becca Fitzpatrick "Szeptem"

Po pierwsze: BARDZO WAM DZIĘKUJEMY ZA 2000 WYŚWIETLEŃ <3
Po drugie: Jeśli pochodzicie z Warszawy to serdecznie zapraszam na Warszawskie Targi Książki, które odbędą się w dniach 14-17.05, gdyż razem z Przemkiem pojawimy się tam oficjalnie ze swoimi identyfikatorami jako blogerzy ;)
Po trzecie: Zapraszam na recenzje :D


Autor: Becca Fitzpatrick
Tytuł: Szeptem
Ilość stron: 328
Wydawnictwo: Otwarte
Cena: 32,90 zł

U ludzi pociąg fizyczny ma to do siebie, że nigdy nie wiadomo, czy druga osoba go odwzajemnia.

Pierwszy tom książki Szeptem dostałam na 18 urodziny. Książkę przeczytałam z zapartym tchem, jednak pozostałych części w ogóle jeszcze nie przeczytałam. Jakoś nie miałam na to ochoty, jako że wtedy nie posiadałam jeszcze czytnika mój zapał do czytania kontynuacji opadł, gdyż pieniędzy na dalsze części nie miałam, a drukować to bez sensu. Jednak powróćmy do pierwszej części.

Główną bohaterką jest szesnastoletnia Nora. Zwyczajna dziewczyna, nikomu nie życząca źle. Jednak zły los chce się na niej zemścić w postaci nauczyciela biologii, który nagle przesadził ją z jej stałego miejsca do ławki niejakiego Patcha. Dziewczyna go nie cierpi za to że ciągle z nią flirtuje, a przede wszystkim za to, że koleś wie o niej wszystko. Kim jest Patch i jakie skrywa tajemnice? Tego możecie się przekonać czytając Szeptem.

Jeśli mam być szczera to jestem dosyć sceptycznie, ale i obojętnie nastawiona do tej książki. W sumie mi się podobała, ale trochę dużo w niej podobieństw do Zmierzchu, tyle że zamiast wampirów i wilkołaków mamy upadłe anioły. Nawet Nora i Patch poznali się na tej samej lekcji co Edward z Bellą. Pani Fitzpatrick mogła wysilić się trochę na oryginalność i poznać ich np. na WFie.

Tak naprawdę, gdybym sama miała ją kupić to chyba ze względu na okładkę. Jest przyciągająca i mroczna, a ja lubię takie klimaty.

Więc decyzja należy do was czy chcecie zetknąć się z ową książeczką, chyba że już to zrobiliście to jakie są wrażenia? Piszcie w komentarzach ;)

Ocena: 3/6

8 komentarzy:

  1. Czytałam :D Bardzo mi się podoba, i często wracam do całej serii :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też ją dostałam na urodziny, ale zawiodłam się i to koszmarnie. Wynudziłam się za wszystkie czasy :/ Zabrakło mi oryginalności, ale to chyba przez to że za dużo czytam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się podobała, ale nie aż na tyle by dostać u mnie 6 :)
      Możliwe, że też mój gust powoli się wyrabia i poszukuje czegoś oryginalnego ;)

      Usuń
  3. Książka dla jednych dobra dla drugich nie, ale nie wiem czy mogła
    bym się opierać na podstawie Twoich recenzji, bo już w tak małym tekście jest błąd rzeczowy, zamiana faktu, a więc.. a więc nasuwa się pytanie... czy znasz opisywane książki na tyle by moc z czystym sumieniem je krytykować ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się zupełnie :) Ten błąd rzeczowy tez rzucił mi się w oczy, ale skoro dziewczynie się nie podobało to można jej to wybaczyć, że nie do końca zna fabułę. ;)

      Usuń
  4. To w zasadzie nie przypomina recenzji. Jest zaledwie urywek o samej treści książki, wzmianka o tym, że chodzi w niej o anioły, coś o poznawaniu się i o miłości. Ni z gruchy ni z pietruchy gadka o żelazie i dziwnej przypadłości, o której nikt nie ma pojęcia :d Musisz odrobinę nad tym popracować, bo nic z tego do mnie nie trafiło.
    Sama w sobie książka jest raczej przeciętna, jest wiele pozycji, które są warte przeczytania o wiele bardziej, niż "Szeptem".
    Pozdrawiam i życzę powodzenia w doskonaleniu naszego pięknego języka pisanego :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi książka się bardzo podobała i przeczytałam wszystkie części sagi Becci Fitzpatrick. Myślę, że spodoba się ona wszystkim miłośnikom paranormal romance. W twojej recenzji zabrakło głębszej twojej opinii. Jest tylko mała wzmianka o czym jest sama książka i to, że nie podobała ci się ze względu na bliskie podobieństwo do "Zmierzchu". Jako, że przeczytałam całą serię, muszę przyznać, mimo że Patch i Nora poznali się na tej samej lekcji co Edward i Bella, to ja dużo więcej oczywistych podobieństw nie zauważyłam. Zapraszam wszystkich zainteresowanych i zaintrygowanych tą książką na mój blog, gdzie znajdziecie recenzję "Szeptem" oraz drugiej części pt. "Crescendo", a już niedługo na blogu pojawią się również recenzje "Ciszy" i "Finale". Całą sagę serdecznie polecam każdemu miłośnikowi paranormal romace.

    http://ksiazki-recenzje-czytelnicy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już przeczytałeś recenzję to napisz teraz coś od siebie, podziel się z nami swoją opinią na temat tej książki :)

Polub nas!