22 czerwca 2015

Recenzja [049] Rick Riordan "Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Złodziej pioruna"

Cześć! Wiem, że ostatnio trochę mogłem was zaniedbać, miałem egzaminy zawodowe i to powodowało, że nie mogłem czytać. Zapraszam do kolejnej mojej recenzji!

Autor: Rick Riordan
Tytuł: Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Złodziej pioruna
Ilość stron: 358
Wydawnictwo: Galeria Książki
Cena: 30zł.

"Nic nie jest za darmo. To stare greckie porzekadło, które doskonale przekłada się na nasze czasy. Będziesz musiał zapłacić cenę. Zobaczysz."

Książkę, którą chciałbym dziś zrecenzować przeczytałem parę lat temu, to chyba było jeszcze w gimnazjum i pamiętam, że miałem wtedy ferie. Oczywiście pewnie nawet bym na nią nie spojrzał, gdyby nie fakt, że na jej podstawie powstał film –całkiem fajny. Szkoda, że wiele ciekawych tytułów nie posiada bardziej zachęcającej szaty graficznej. Książka jest bardzo cienka, chodzi mi tu o rozmiary, 300 parę stron czyta się naprawdę szybko.

Fabuła książki zaciekawiła mnie, nie na co dzień ma się do czynienia z herosami, którzy pałętają się po ulicach. Główny bohater dowiaduje się, że jest dzieckiem jednego z greckich bogów i musi rozpocząć szkolenie w super tajnym obozie dla osób takich jak on, pół herosów, pół ludzi. Dowiaduje się również, że Zeusowi skradziono „piorun” i razem z przyjaciółmi rusza na niebezpieczną przygodę, na śmierć i życie, żeby odnaleźć zgubę.

W książce pojawia się wiele bohaterów, jeżeli ktoś nie oglądał filmu, nie będzie miał problemu z rozszyfrowaniem, kto jest kim. Czasem irytowała mnie postać Annabeth, bardzo polubiłem Grover’a i ku zaskoczeniu wszystkich, chyba będę jedyną osobą, która lubiła Luka. Jeżeli chodzi o głównego bohatera, nie jest jakąś mega zaskakującą postacią. Widać, jaką metamorfozę przechodzi. Na początku jest lekko przestraszonym nastolatkiem, a pod koniec książki, hmm robi to co robi.

Książkę naprawdę czyta się szybko i sprawnie, dlatego jest doskonałą pozycją na letnie wieczory. Akcja książki rozpędza się z rozdziału na rozdział i ciężko jest odłożyć ją na półkę, czy też wyłączyć ebooka. Pierwsza część jest genialna, polecam koniecznie, żebyście przeczytali wszystkie pięć części.

Ocena: 6/6

2 komentarze:

  1. Nope, ja Luka też lubiłam, ale przestałam w a Annabeth kocham :D
    http://scg-po-prostu-ja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ahh uwielbiam wszystkie książki Ricka, a seria o Percy'm jest moją ulubioną <3 co do Luka.. na początku też go lubiłam. Za to na pewno jestem jedną z niewielu osób uwielbiających Nica, który pojawia się dopiero w trzeciej części ;__;
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już przeczytałeś recenzję to napisz teraz coś od siebie, podziel się z nami swoją opinią na temat tej książki :)

Polub nas!