Recenzja [065] Carlos Ruiz Zafón "Książę Mgły"

Rok szkolny już trwa, ja swoje pierwsze zajęcia będę miał za niespełna miesiąc, więc mam jeszcze trochę czasu na czytanie. Zapraszam was do przeczytania kolejnej recenzji.



Autor: Carlos Ruiz Zafón
Tytuł: Książę Mgły
Ilość stron: 200
Wydawnictwo: Muza
Cena: 24,99zł.


"(...)nie ma potężniejszej siły niż obietnica..."

Chciałbym serdecznie podziękować za tę książkę Ance, ponieważ dostałem ją od niej w prezencie. Dziewczyna wie co dobre i do tego potrafi czytać w myślach, bo już kiedyś planowałem ją przeczytać. Nie wiem czemu, ale jakoś spodobały mi się "stare" książki. W tej urzeka mnie prosta grafika na okładce, niby nic, ale rzuca się w oczy i zachęca czytelnika do przeczytania. Książka jest napisana w takim stylu (który w sumie uwielbiam), że nie można się od niej oderwać. Hipnotyzuje od pierwszej strony i niszczy przy ostatniej - dosłownie niszczy. Będę zmuszony zafundować sobie dwie następne części. Dzięki Anka...

Fabuła powieści toczy się w wojennej Anglii, poznajemy rodzinę Carverów, którzy to przeprowadzają się na wybrzeże z miasta. Ojciec jest zegarmistrzem, matka zajmuje się domem, a dzieci wesoło biegają po podwórku i zajmują się sobą. Na pierwszy rzut oka jest no normalna rodzina, aż do czasu, kiedy to ma miejsce przykry incydent i cały ich świat zmienia się. Uwielbiam, kiedy w książkach pojawiają się jakieś elementy, kiedy czytelnik trzymany jest w napięciu i niepewności, nie wie co zaraz się wydarzy i mówi, że przeczyta jeszcze jeden rozdział, a tak naprawdę czyta ich kilka.

Książę Mgły to idealna książka do przeczytania na te prawie jesienne, chłodne wieczory. Deszcz za oknem, herbata w kubku, zapalona lampka i wygodny fotel, takie połączenie sprawia, że możemy czytać tę pozycję, ale nie tylko tę, i czuć się świetnie. Ta książka nie jest długa, czyta się ją szybko, jedynym jej minusem jest to, że zawiera jedynie 200 stron. Bardzo polecam tę książkę, nie będziecie się nudzić, ona was pochłonie !

Ocena: 5/6