21 stycznia 2016

Recenzja [077] Cora Carmack "Coś do ukrycia"

Koniec semestru już jest blisko, śnieg sypie za oknem, a ja mam dla was nową recenzję. Zapraszam :)
Autor: Cora Carmack
Tytuł: Coś do ukrycia
Ilość stron: 368
Wydawnictwo: Jaguar
Cena: 34,90 zł

"Ja i Max byliśmy jak dwa magnesy o różnych biegunach - mogliśmy próbować trzymać się z dala od siebie, ale koniec końców, musieliśmy się poddać."

Po książkę sięgnęłam z wielką ochotą po tym jak przeczytałam jej pierwszą część. Czy było warto? Oto małe podsumowanie.

"Coś do ukrycia" to kontynuacja książki "Coś do stracenia", gdzie główną bohaterką była Bliss Edwards, która za wszelką cenę chciała przestać być gatunkiem na wymarciu. "Coś do ukrycia" przedstawia losy jej przyjaciela Cade, który przeniósł się do Filadelfii by studiować na uniwersytecie Temple. Niestety nasz bohater jest nieszczęśliwie zakochany. W kim? Oczywiście w Bliss, na domiar złego właśnie zaręczyła się ze swoim ukochanym Garrickiem. Będąc w kawiarni przysiada się do niego dziewczyna z nietypową prośbą - by udawał jej chłopaka. Cade zgadza się myśląc, że to jednorazowy występ. Jednak plany się bardzo zmieniają. Czy Cade podoła swojej roli? Jak odnajdzie się udając kogoś kim nie jest? Przekonacie się czytając "Coś do ukrycia"

Mamy dwójkę bohaterów Cade oraz Max, która nie jest typową dziewczyną. Uwielbia ryzyko oraz swoje tatuaże i kolczyki. Jej rodzice zaś tego nie zachwalają. Wciąga Cade w dziwną grę, mając nadzieje że uda jej się okłamać rodziców. Im brnie dalej tym bardziej się przekonuje jak bardzo się myliła co do swoich upodobań. Również Cade nie sądził, że będzie mu trudno zachować pozory. W końcu nie codziennie zdarza mu się udawać czyjegoś chłopaka po to by uratować skórę obcej dziewczynie. Mieszanka wybuchowa.

Książka mi się podobała. Jest bardzo lekka, zabawna. Można się przy niej bardzo zrelaksować, jest idealna na zimowe, wiosenne, letnie czy też jesienne wieczory. Zostało mi tylko zakupić/znaleźć/dostać trzecią część z tej serii. 

Ocena: 5/6

3 komentarze:

  1. Na leniwy dzień, czemu nie. Jestem za.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam ostatnio 3 częsci tego w bibliotece. Ale miałam już 9 książek i stwierdziłam, że nie będę więcej brać. Ale zapewne zaglądnę i kolejnym razem pożyczę . ;)


    Pozdrawiam cieplutko! ;)
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie moja bajka, więc odpuszczę sobie tę serię. :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już przeczytałeś recenzję to napisz teraz coś od siebie, podziel się z nami swoją opinią na temat tej książki :)

Polub nas!