03 lutego 2016

Recenzja [080] Paula Hawkins "Dziewczyna z pociągu"

Cześć! Powiedzmy, że jestem już po sesji i mam więcej czasu na czytanie. Nie obiecuje jednak, że do końca tak musi być, bo poza czytaniem mam jeszcze inne pasje i swój czas wolny próbuje rozłożyć w miarę równo.

Autor: Paula Hawkins
Tytuł: Dziewczyna z pociągu
Ilosc stron: 328
Wydawnictwo: Świat książki
Cena: 30,49zł

"Ludzie, z którymi coś nas kiedyś łączyło, nie pozwalają nam odejść i żebyśmy nie wiem, jak bardzo próbowali, nie wyplączemy się z tego, nie uwolnimy.Może po pewnym czasie przestajemy po prostu próbować."

Tę książkę pożyczyłem od mojej koleżanki, dostała ją na gwiazdkę, lecz ze względu na sesje nie miała jej kiedy przeczytać. Nie ukrywam, że czytanie jej zajęło mi trochę czasu, ale tylko dlatego, że miałem gorączkę i naprawdę fatalnie się czułem. Na początku nie rozumiałem fenomenu tej książki, lecz po paru rozdziałach moje zdanie jednak się zmieniło. Cud, miód i orzeszki, coś niesamowitego.

Jak wyżej wspomniałem nie mogłem zrozumieć, co powoduje, że ludzie chcą czytać ten psychologiczny kryminał. Na początku za wiele się nie dzieje, jeździmy pociągiem z zakłamaną alkoholiczką z problemami osobistymi i można by nawet powiedzieć, że świruską. W trakcie książki akcja nabiera takiego rozpędu, (co zawsze mi się podoba) że naprawdę nie mogłem się od niej oderwać. Rachel na własną rękę próbuje rozwiązać zagadkę zaginięcia Megan, mimo, iż nikt jej nie wierzy nie poddaje się.

W książce nie mamy wielu bohaterów, powoduje to, że łatwiej jest nam zapamiętać i poznać ich wszystkich. Postacie nie są "papierowe" naprawdę w każdym z nich tętni inne życie. Jak to często bywa nie wszystkie przypadły mi do gustu, gdybym mógł, to na samym wstępie zabiłbym Anne. Jeżeli chodzi o główną bohaterkę, to muszę wam się przyznać, że mógłbym się z nią utożsamić, wiele jej cech charakteru pokrywa się z moimi. Rachel jest bardzo uparta, sprytna, ciężko jest się jej pozbyć z własnego życia, często żyje życiem innych osób, tak właśnie o to jaki jestem ja. Jeżeli chodzi o "czarny charakter" w tej książce to nie ukrywam, ale rozszyfrowałem go dużo wcześniej niż zostało to wyjaśnione wprost. Z tego co mówili mi znajomi, którzy przeczytali tę książkę nie wpadli na to tak szybko jak ja, więc nie do końca jest się łatwo domyślić.

Dziewczyna z pociągu będzie moim nowym ulubionym kryminałem. Wciąga i nie sposób się od niej oderwać, hipnotyzuje i nie można o niej nie myśleć. Nie spodziewałem się, że ta książka może być aż tak genialna. Jeżeli lubicie naprawdę dobre psychologiczne kryminały to ta pozycja jest właśnie dla was, co prawda ja nie zarwałem dla niej nocy jak Stephen King, ale może komuś z was się to uda. Gorąco polecam!


Ocena: 6/6

3 komentarze:

  1. Kupiłam ją koleżance, która uwielbia takie książki. I chyba trafiłam, sama ją przeczytam tylko, aby zobaczyć czy rzeczywiście jest taka jak o niej mówią.
    Pozdrawiam,
    Książkowy duet

    OdpowiedzUsuń
  2. Reklam tej książki było tak dużo, że nie sposób jej nie zapamiętać. Mam zamiar przeczytać ten kryminał:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyna z pociągu to jeden z moich ulubionych thrillerów psychologicznych. Perfekcyjnie przemyślana i dopracowana powieść, która wciąga bez reszty. Wszystkie te napisy na okładce są w pełni zasłużone i jak najbardziej adekwatne :) Oby więcej takich książek!
    Pozdrawiam i zapraszam na moją recenzję Dziewczyny z pociągu :D
    http://mybooktown.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już przeczytałeś recenzję to napisz teraz coś od siebie, podziel się z nami swoją opinią na temat tej książki :)

Polub nas!