12 lipca 2016

Recenzja [114] Mia Sheridan "Stinger. Żądło namiętności"

Ależ ja mam rozmach i tempo. Ale tak to jest, gdy czeka się na wyniki rekrutacji na studia i zamiast obgryzać paznokcie, wolę robić coś przyjemnego i pożytecznego by odgonić te myśli. Zapraszam na kolejną recenzję.



Autor: Mia Sheridan
Tytuł: Stinger. Żądło namiętności
Ilość stron: 404
Wydawnictwo: Septem
Cena: 39,90 zł

"Życie jest przedziwne"

Kolejna książka z wielkiego pudła od Heliona. Jestem za nią ogromnie wdzięczna, bo nie myślałam nigdy, że Mia Sheridan ma aż tak dobry warsztat pisarski. Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, a historia i podejście do tak ważnej sprawy jakim jest handel ludźmi zupełnie skradła moje serce.

Okładka jest piękna, ale jestem cholernie zła za tłumaczenie tytułu. Skoro oryginalny tytuł to tylko i wyłączenie "Stinger" to po cholerę dawać jeszcze to "Żądło namiętności", już lepiej pasował by "Żar namiętności", bo niestety żądło nie kojarzy się zbyt pozytywnie i nie wiadomo w jakim kontekście go ująć.

Historia opowiada o dwudziestotrzyletniej Grace Hamilton, która przylatuje z Waszyngtonu do Vegas na konferencję dla studentów prawa. Okazuje się jednak, że w tym samym czasie odbywa się zlot fanów filmów pornograficznych. Przez przypadek spotyka Carsona Stingera, aktora heteroseksualnego. Przez przypadek zostają zatrzaśnięci w windzie na parę godzin, sam na sam. Co z tego wyniknie? Czy ich wzajemna nienawiść przerodzi się w zupełnie coś innego? Czy Carson zmieni swój światopogląd i zacznie myśleć o sobie i swoim życiu inaczej po chwilach z Grace?

Grace i Carson, Carson i Grace. Dwa charaktery, które zupełnie się od siebie różnią. Ona jest ułożona, ma zawsze plany według których wiedzie swoje życie. Natomiast on, jest jej przeciwieństwem, żyje chwilą, przez to właśnie dzięki niemu oboje zaznają prawdziwego szczęścia podczas pobytu w Las Vegas.

Książka, którą posiadam jest genialnym egzemplarzem, gdyż ma ona powtórzone dwadzieścia stron. To już druga taka książka na mojej półce. Lubię takie kwiatki :)

Polecam wam historię Carsona i Grace, nie będziecie żałować, że się w nią zagłębicie. Ja jestem nadal wzruszona i miło będę wspominać z nią dzień.

Ocena: 5+/6

Za książkę dziękuję:
Grupa wydawnicza Helion

4 komentarze:

  1. Od czasu do czasu lubię sięgnąć i po taką książkę. O tej już troszkę słyszałam i ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawa książka :) Dostarcza wielu emocji :)

      Usuń
  2. Czytałam. Mnie również wciągnęła, jest super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam Bez słów i jestem zachwycona. Mam nadzieję, że w niedługim czasie uda mi się przeczytać tę powieść. ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już przeczytałeś recenzję to napisz teraz coś od siebie, podziel się z nami swoją opinią na temat tej książki :)

Polub nas!