Recenzja [123] Asa Larsson, Ingela Korsell "Pax. Pal przekleństwa"

Cześć! Pogodo napraw się! Brak słońca sprzyja czytaniu książek, więc jeżeli w tym kierunku nic się nie zmieni, możecie liczyć na większą ilość recenzji. Miłego czytania.

Autor: Asa Larsson, Ingela Korsell
Tytuł: Pax. Pal przekleństwa
Ilość stron: 152
Wydawnictwo: Media Rodzina
Cena: 25zł

„Gdy jest się odważnym, robi się pewne rzeczy mimo odczuwanego strachu."

Zawsze chciałem przeczytać serię Pax. Wiem, że jest to książka raczej skierowana do młodszej grupy wiekowej, ale to nie moja wina, że ciekawią i bawią mnie takie książki.

Okładka książki przedstawia dwójkę rodzeństwa, którzy to walczą z jakimś potworem. Myślę, że okładka jest interesująca i bardzo przykuwa naszą uwagę. Co prawda nie jest jakaś fenomenalna, ale ładnie się prezentuje.

Fabuła książki opowiada nam o losach dwójki chłopaków, którzy to mieli ciężkie dzieciństwo i mieszkają teraz u rodziny zastępczej. Nie są łatwymi dziećmi, ale jako rodzeństwo świetnie się dogadują. Akcja książki toczy się bardzo szybko, bo już w pierwszych rozdziałach mniej więcej orientujemy się, jaki jest główny problem.

W całej książce nie mamy zbyt wielu bohaterów. Postacie są bardzo proste, mało kto się wyróżnia. Nie przeszkadza to jednak w rozszyfrowaniu kto jest kim, czy polubieniu jakiegoś bohatera.

Książkę czyta się bardzo szybko, niekiedy miałem wrażenie, że niektóre wątki toczą się za szybko, są mało rozbudowane, mimo to Pax wciąga. Pal przeznaczenia nie jest trudną książką, jest napisany bardzo prostym językiem.

Od czasu do czasu warto jest przeczytać takie książki, żeby po prostu się odmóżdżyć. Z niecierpliwością czekam, aż otrzymam drugi tom, ponieważ mnie osobiście ta historia zaciekawiła. Polecam bardzo gorąco.

Ocena 4+/6

Za książkę dziękuję

Wydawnictwo Media Rodzina