03 grudnia 2017

Recenzja [207] Elizabeth O'Roark "Przebudzenie Olivii"

Cześć żuczki! Ostatnimi czasy znowu tutaj ucichło, wiadomo praca, studia. Ciężko znaleźć czas na cokolwiek innego, chwile są ulotne jak motyle jak to śpiewał Zenek Martyniuk. Lecz nie o nim mam chęć Wam opowiedzieć, o nie. Opowiem Wam historię dziewczyny która zaskoczyła mnie na tyle, że aż zastanawiałam się czy to jest możliwe.

Autor: Elizabeth O'Roark
Tytuł: Przebudzenie Olivii
Ilość stron: 432
Wydawnictwo: Kobiece
Cena: 37 zł

"Czuję, jakbym stała nad przepaścią, i jedyne, co mi zostaje, to skoczyć."

Zawsze tak mam, że gdy tylko dostaje wiadomość od Wydawnictwa Kobiecego mam ślinotok. Dosłownie. Nie dość, że okładki są pięknie wykonane to i historie mają bardzo ciekawe (no może poza Dominic i Bronagh, nadal nie trawię tej dwójki). W przypadku "Przebudzenia Olivii" jest zupełnie inaczej. Historia ta na długo zostanie w mojej pamięci.

Olivia jest studentką na stypendium sportowym, jest jedną z biegaczek, która ma pewną przypadłość. Ciągle biega, nawet podczas snu. Nie wie skąd jej się to wzięło, pamięta że tak było od zawsze. Jej trenerowi Willowi nie do końca podoba się, że jedna z najlepszych biegaczek ma tak słabe wyniki podczas zaliczeniowych biegów. Postanawia to sprawdzić. Gdy dowiaduje się jaką tajemnice skrywa jego podopieczna postanawia jej pomóc. Co z tego wyniknie? Czy Will będzie mógł pomóc Olivii nie zakochując się w jej?

Olivia jest niezwykle silną dziewczyną, po tym wszystkim co przeszła ma niewiarygodną hardość w sobie. Jest pewna, że jest w stanie sobie sama z tym wszystkim poradzić. Nie do końca jej to wychodzi. Niby nie jest to lunatykowanie, bo podczas lunatykowania się chodzi, a nie przemierza około dziesięciu kilometrów, czy nawet więcej.

Will jest niespełnionym człowiekiem. Chciał zostać przewodnikiem w górach, jednak śmierć jego ojca spowodowała, że wylądował jako trener żeńskiej grupy biegaczek w Colorado, po to by móc jednocześnie zajmować się gospodarstwem ojca.

Ich charaktery potrafią się połączyć w całość. Upór Olivii i determinacja Willa tworzą mieszankę wybuchową. Razem potrafią osiągnąć świetne wyniki. Czy będą potrafili połączyć się też w całość jako para?

Książka może Wam się spodobać. Oczywiście są różne gusta, ale jeśli lubicie romanse, otoczone tajemnicą. To koniecznie zakupicie lub pożyczcie "Przebudzenie Olivii". Opowieść obok której nie można przejść obojętnie.

Ocena: 5/6
Za książkę dziękuję:
http://www.wydawnictwokobiece.pl/wp-content/themes/kobiece/images/site-logo.png
Wydawnictwo Kobiece

4 komentarze:

  1. Kiedy przeczytałam opis książki w księgarni od razu z niej zrezygnowałam bo stwierdziłam, że może być nudna i nie warto jej kupować. Recenzja jednak zmieniła moje zdanie :) i skuszę się by ją przeczytać.

    Także prowadzę bloga z recenzjami. Serdecznie zapraszam https://wymiarowyblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że udało mi się Ciebie przekonać!
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny! :)

      Usuń
  2. O tak - jestem fanką romansów, to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niektóre powieści od tegoż wydawnictwa są ciekawe, ale co do tej nie mam wątpliwości. Raczej na pewno się nie skusze. Nie ciągnie mnie do niej. ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już przeczytałeś recenzję to napisz teraz coś od siebie, podziel się z nami swoją opinią na temat tej książki :)

Polub nas!