11 lutego 2015

Recenzja [015] Jodi Ellen Malpas "Ten Mężczyzna"

Cześć!
Doznałam dziś szoku jak weszłam na bloga by napisać dla was recenzję, a tam ponad tysiąc wyświetleń <3 Jesteśmy szczęśliwi :) Dziękujemy wam bardzo za to że chcecie czytać to co piszemy :)
Nadal zapraszam was na naszego facebooka :) Dzięki temu możecie być na bieżąco z recenzjami ^^

Autor: Jodi Ellen Malpas
Tytuł: Ten Mężczyzna 
Ilość stron: 288
Wydawnictwo: Amber
Cena:  ok. 29 zł

Ta książka jest dosyć specyficzna. Bo wiadomo jak praktycznie każdy erotyk powiela ten sam schemat: on bogaty, starszy, zaborczy; ona młoda, naiwna i totalnie zaślepiona. Jednak książka ma coś w sobie, że z chęcią sięgałam po kolejne tomy (a łącznie jest ich aż 6). 

Ava O'Shea jest młodą, dobrze zapowiadającą się projektantką wnętrz. Po swoim ogromnym sukcesie w Lusso dostaje dosyć intrygujące zlecenie. Oczywiście zleceniodawcą jest właśnie tytułowy "Ten Mężczyzna", czyli po prostu Jesse Ward, istny bóg seksu. Z samego początku Ava nie mogła uwierzyć że to właśnie on jest właścicielem zabytkowej Rezydencji w Londynie. Nasza młoda pani architekt nie wie w co się wpakowała i nie wie, że jeśli Jesse Ward czegoś chce to zawsze to dostaje. 

Książka ma w sobie też zabawne momenty, gdyż uparty charakter Avy łączy się z zaborczością Jessego. Mimo iż nawet jeśli ona od niego ucieka to on zawsze ją znajdzie, nawet jeśli ukryła by się pod ziemią niczym kret. Czy ją polecam? Zdecydowanie tak. Jeśli lubicie klimaty romansu i erotyki w jednym to jest idealna książka dla was. Tylko zastanawia mnie jedno: po cholerę autorka zrobiła z tego aż 6 tomów?! Jakby nie mogła zrobić 3 albo 4. Chyba że chciała utrzymać czytelnika w ryzach niepewności, to w takim razie zabieg jej się udał w 100%

Ocena: 4/6

2 komentarze:

  1. Ha, weszłam na tego bloga, bo przyciął mnie cytat na belce - mam taki sam! Mam dobry gust :D
    Co do samej książki... zaciekawiłaś mnie. Niby romansów jest mnóstwo, a ciężko mi znaleźć taki, który by mi odpowiadał. Przeważnie bohaterowie są płytcy, fabułą banalna, a poczucie humoru... jakiego humoru? ;) Z twojej recenzji jednak wynika, że ta książka jest inna. Chętnie po nią sięgnę w wolnej chwili :)
    Bardzo fajna notka, pozdrawiam! [http://magia-ukryta-w-slowach.blogspot.com/]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zaciekawiłam Cię swoją recenzją :) W dzisiejszych czasach trudno znaleźć książki które by nas porwały od pierwszych stron :)
      Pozdrawiam! :)

      Usuń

Jeśli już przeczytałeś recenzję to napisz teraz coś od siebie, podziel się z nami swoją opinią na temat tej książki :)

Polub nas!