Tytuł: Pax
Wydawnictwo: IUVI
Ilość stron: 296
Cena: 29,90 zł
"(...)choćby nie wiadomo jak trudna była sytuacja, zawsze możemy się odrodzić."Mogłoby się wydawać, że to książka z gatunku raczej dla dzieci. Przez wielu porównywana do Małego Księcia, ale czy prawidłowo? Porusza wiele trudnych spraw, trzeba przy niej chwilę pomyśleć, a mimo to pisana jest łatwym językiem.
Znowu złapałem się na tym, że sięgnąłem po tę książkę ze względu na okładkę. Mamy na niej porzuconego Pax'a gdzieś w lesie, czekającego na powrót właściciela. Podoba mi się kolorystyka okładki. Jest smutna, ale jednocześnie przyciąga uwagę. Nie wiem czemu, ale robi mi się żal, kiedy widzę tego biednego liska.
Fabuła opowiada historię chłopca, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Peter przemierza wiele kilometrów, żeby odnaleźć swojego przyjaciela. Dodatkowo książka porusza inne wątki, jak na przykład wojna, czy odnalezienie wewnętrznego spokoju po stracie bliskiej osoby, czy chociażby ojca, który to musi wyjechać na wojnę.
Bardzo podobał mi się motyw, że widzimy historię oczami Petera, a później Pax'a, urozmaiciło to trochę książkę, ale jednocześnie sprawiło, że stała się przez to bardziej smutna.
Jak wspominałem wyżej, ta książka nie należy do najłatwiejszych, ale dzięki temu może znaleźć odbiorców w różnej grupie wiekowej. Więc jeżeli chcesz przeczytać naprawdę dobrą książkę, i wyruszyć w podróż życia, sięgnij po Pax, nie zawiedziesz się.
Ocena: 5+/6
Za książkę dziękuję:
 |
| Wydaniwctwo IUVI |
Ta książka zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Skromna, prosta ale z wielkim przesłaniem.
OdpowiedzUsuńJuż czeka na mojej półce. Nie mogę doczekać się lektury :)
OdpowiedzUsuń