04 listopada 2016

Recenzja [146] Katy Evans "Manwhore"

Cześć! Miałam przystopować z czytaniem. Emm... Wiecie co, skłamałam. Nie mam zamiaru porzucać książek. Dziś zapraszam was na przejażdżkę emocjonalnym rollercoasterze (dosłownie).


Autor: Katy Evans
Tytuł: Manwhore
Cykl: Manwhore
Ilość stron: 393
Wydawnictwo: Kobiece
Cena: 36,90 zł

"Tym co sprawia, że ludzie się zmieniają, są przede wszystkim rozpacz i smutek."

Gdy tylko w moje ręce wpadła książka "Manwhore" od razu z góry wiedziałam czego się spodziewać. Dużej ilość erotyki oraz romansu, czyli od jakiegoś czasu standard królujący na książkowym rynku. Nie sądziłam jednak, że ta historia będzie zupełnie inna niż dotychczasowe historie, które przeczytałam w swoim życiu.

Okładka jest niezwykle subtelna i cieszy moje kobiece oko. Bardzo podoba mi się to w jaki sposób wydawnictwo kobiece dba o książki oraz o ich wydanie. Jestem zachwycona (nawet jeśli nie jest to finalny egzemplarz).

Rachel jest dziennikarką, pracuje w upadającej gazecie "Edge". Aby ratować swoją skórę a także i losy swoich kolegów z pracy ma za zadanie zdemaskować jednego z najbardziej wpływowych i przystojnych biznesmenów w Chicago - Malcolmem Saintem. Oczywiście wszystko jest przykryte słowem "wywiad". Młoda dziennikarka wpada w świat Sainta i nim się zorientowała jej dusza i serce zostały skradzione przez naszego "Świętoszka". Poznaje jego osobowość, charakter i zdaje sobie sprawę, że wszystkie gazety, które pisały o nim wcześniej nie znały go od tej strony. Jaką decyzję podejmie Rachel? Czy będzie uparcie dążyć do tego by uzyskać stabilizację w gazecie, czy też rzuci się na głęboką wodę i popłynie na wyspę o nazwie Saint?

Ta książka jest dla mnie wielką zagadką, gdyż nie dowiadujemy się zbyt wiele o naszych bohaterach (poza tym co jest oczywistością). Rozumiem, że to pierwszy tom i tak dalej, ale jednak zabrakło mi tego w tej książce. Mam nadzieję, że kolejny tom rozwieje moje wątpliwości i zostanę usatysfakcjonowana.

Bardzo denerwowała mnie przyjaciółka Rachel. Gina za bardzo sterowała życiem Rachel. Rozumiem, że przeżyła miłość i została zraniona, jednak zachowywała się niezwykle irytująco i za każdym razem, gdy wygłaszała swoje mądrości miałam ochotę kopnąć ją w ten głupi tyłek by obudziła się z tego letargu w którym się znajduje.

Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejny tom, gdyż końcówka tego zostawia mnie z ogromnym kacem książkowym i nie wiem czy uda mi się wytrzymać do czasu pojawienia się drugiego tomu z cyklu Manwhore w Polsce.

Ocena: 5/6

Za książkę dziękuje:
Wydawnictwo Kobiece


1 komentarz:

  1. Autorki pióra jeszcze nie znam, ale liczę, że kiedy trafię na jej pozycje w bibliotece. A ta całkiem dobrze się prezentuje. ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już przeczytałeś recenzję to napisz teraz coś od siebie, podziel się z nami swoją opinią na temat tej książki :)

Polub nas!