Recenzja [194] Scarlett Cole "Najtrwardsza stal"

Cześć! W piątek 13 mam zamiar zaprosić Was do świata gdzie tatuaże królują i okazuje się, że nawet mogą uratować komuś życie.
Zapraszam!



Autor: Scarlett Cole
Tytuł: Najtwardsza Stal
Cykl: Second Circle Tattoos (tom 1)

Ilość stron: 352

Wydawnictwo: Akurat

Cena: 34,90 zł

"Dante chciał pokazać, że miłość pochodząca od Boga jest czysta, ale gdy trafia w nasze ręce, potrafimy to spieprzyć. My, zwykli śmiertelnicy, często nadużywamy miłości. Miłość zbyt silna może być tylko żądzą, a miłość nadużywająca może doprowadzić do gniewu"

Scarlett Cole do tej pory była mi nie znaną autorką, dopóki w moje ręce nie trafiła jej debiutancka seria. Z początku myślałam, że schemat będzie bardzo podobny. On bogaty, a ona naiwna. Jednak (na szczęście autorki) okazało się inaczej.

Harper Connelly rozpoczyna swoje nowe życie pod przykrywką, ukrywa się przed swoją przeszłością. Przed byłym partnerem, który aktualnie odbywa wyrok, jednak niebawem jej idylla się kończy. Dostaje pismo o przedterminowym zwolnieniu. Stara się o tym nie myśleć, w końcu zmieniła swoje życie. Poznaje Trenta, który na co dzień zajmuje się robieniem tatuaży. Harper zaczyna się zastanawiać, czy zdolności manualne Trenta mogłyby zniwelować szkody na jej ciele, za które jest odpowiedzialny jej były chłopak. Trent podejmuje wyzwanie by wykonać tatuaż na ciele Harper. Czy sesje wykonania tatuażu zbliżą ich do siebie? Czy Harper uwolni się od swojej przeszłości? 

Harper i Trent to różne charaktery. Jednak ich przeszłość się ze sobą w pewien sposób wiąże. 

Co prawda nie odczuwałam bym miała się z nimi jakoś emocjonalnie związać, jednak bardzo szkoda było mi Harper. Nie rozumiem jakim popapranym człowiekiem trzeba być by skrzywdzić osobę, którą się niby darzy jakimś uczuciem. To przekracza dla mnie wszelkie granice normy.

Czy polecam wam książkę "Najtwardsza stal"? Zdecydowanie tak. Gdyż dowiadujemy się jakie znaczenie odgrywają tatuaże w życiu. że nie tylko stanowią ozdobę, ale także o czymś przypominają, są symbolami. Wcześniej byłam przeciwniczką tatuaży jak przyjaciółka Harper. Jednak po lekturze tej książki, możliwe że sama zdecydowałabym się na wykonanie tatuażu na swoim ciele. 

Ocena: 5/6

Za książkę dziękuję:

Wydawnictwo Akurat