Recenzja [223] Jacek Pałkiewicz "Dubaj. Prawdziwe oblicze"

Cześć, w tak piękne i słoneczne dni aż chce się czytać! Co prawda przez majówkę nie sięgnąłem po książkę ani razu, ale może uda mi się to nadrobić na mojej wycieczce życia, właśnie do Dubaju. Bez odbioru, może się nie spale przy tych 40 stopniowych upałach i wrócę. Miłej lektury.



Autor: Jacek Pałkiewicz
Tytuł:  Dubaj. Prawdziwe oblicze
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 388


"Dubaj jest otwarty tylko dla tych, którzy się nim zachwycają."

Długo nie trzeba było przekonywać mnie, żebym sięgnął po tę książkę. Książka o mieście, o którym zawsze się marzyło, napisana przez wielkiego podróżnika, jakim jest Pałkiewicz, no czego można chcieć więcej. Przed wyjazdem chciałem się dowiedzieć o Dubaju jak najwięcej, nikt inny, jak pan Jacek nie mógł tego opowiedzieć, to czego nie znalazłem w książce postaram się znaleźć sam. Przez osiem dni w Dubaju, sprawdzę, czy autor za bardzo nie podkoloryzował tego miasta, albo za bardzo go nie oczernił.

Okładka przedstawia to, z czego słynie Dubaj - złoto, może i jest nudna, brzydka i gdyby nie znane nazwisko autora i miasto, do którego zawsze chciałem pojechać, to nigdy w życiu bym po nią nie sięgnął. Niczym specjalnym nie zachwyca, na szczęście nie musi, liczy się zawartość.

W reportażu Palkiewicza możemy przeczytać, że Dubaj to niekoniecznie idylliczne, pełne luksusu i przepychu, wystawne życie. Miasto-państwo jakim jest Dubaj wybudowane zostało na ogromnych kredytach i ropie naftowej. Życie w Dubaju nie należy do najłatwiejszych, codzienne upały, ograniczony dostęp do słodkiej wody, rygorystyczne prawo. Z drugiej strony miasto szczyci się swoimi atrakcjami, jak np. największy wieżowiec świata, stok narciarski wybudowany po środku pustyni, czy sztuczne wyspy. Dubaj ma zachwycać, podobno ciężko znaleźć na ulicy "biedę", wszystko tam jest na pokaz.

Książka pisana jest ciężkim, ale bardzo ciekawym językiem. Początek książki uważam za monotonny, gdyby nie ciekawość, to pewnie bym nie skończył jej czytać. Jako osoba, która dużo podróżuje, bardzo przyjemnie czytało mi się historię państwa Pałkiewiczów, myślę, że wyciągnąłem z ich podróży dużo wniosków, ale przekonam się o tym wkrótce.

Jeżeli tak jak ja wybieracie się do Dubaju, albo macie takie plany i zastanawiacie się co i jak, to ta książka sporo wam wyjaśni, odpowie na pytania. Myślę, że i tak nie ma lepszego sposobu na poznanie czyjejś kultury, religii, sposobu życia, jak właśnie podróż do danego miejsca.

Ocena: 4+/6