Recenzja [323] Lynn Painter "Nie mów Tak"

Czy kiedykolwiek chcieliście rzucić wszystko i… przerwać cudzy ślub? 😅 Nie? No cóż, Sophie i Max z Nie mów „tak” Lynn Painter robią z tego całkiem niezły zawód – a efekty są przezabawne, urocze i totalnie rom-comowe! 💕 Dzisiaj zabieram Was w świat, gdzie miłość przychodzi wtedy, gdy najmniej się jej spodziewamy, a złamane serca mogą prowadzić do czegoś pięknego (i bardzo zabawnego!). Gotowi na rollercoaster emocji, lawinę sarkazmu i nutkę romantyzmu? No to lecimy z recenzją! 💍✨

Autor: Lynn Painter
Tytuł: Nie mów Tak
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: Papierowe serca
Cena: okładkowa 49,99 zł, natomiast na empik.com znajdziecie ją już za 28,99 zł.

"Kiedy jesteś dzieckiem, nie przestajesz próbować stawiać kroków tylko dlatego, że się raz przewróciłaś, bo inaczej nie nauczyłabyś się chodzić. Upadki pomagają ci, do kurwy nędzy, utrzymać równowagę i dostosować chód."

Nie mów „tak” – Lynn Painter, czyli co się dzieje, gdy zakłócanie ślubów staje się… nowym hobby 😋

Kiedy usiadłam do najnowszej powieści Lynn Painter, spodziewałam się klasycznej komedii romantycznej. Ale Nie mów „tak” zaskoczyło mnie już od pierwszych stron – świeżością, humorem i nietuzinkowym pomysłem. Bo przyznajcie – ilu znacie bohaterów, którzy zawodowo przerywają śluby?

Sophie Steinbeck to dziewczyna, którą od razu się lubi – inteligentna, z charakterem, ale wcale nie idealna. Jej życie nagle staje na głowie, gdy poznaje Maxa – czarującego faceta, który pojawia się w jej życiu niczym książę z komedii romantycznej… tylko z bardziej sarkastycznym poczuciem humoru i zupełnie innym podejściem do miłości.

Ta dwójka tworzy duet, który aż iskrzy – nie tylko od napięcia, ale i od dialogów, które są szybkie, zabawne i pełne ciętych ripost. A kiedy w grę wchodzą emocje, dawne miłości i uczucia, które niespodziewanie zaczynają kiełkować, robi się jeszcze ciekawiej.

Lynn Painter ma dar do pisania lekkim piórem, które sprawia, że strony same się przewracają. Jej bohaterowie są prawdziwi, nieprzesłodzeni, z własnymi ranami i wątpliwościami. Choć książka ocieka humorem i romantyzmem, porusza też ważne tematy – jak lojalność wobec rodziny, strach przed miłością i odwaga, by zawalczyć o swoje szczęście.

Nie mów „tak” to idealna lektura na wieczór z herbatą (albo lampką wina 😉). Bawi, wzrusza i przypomina, że czasem warto powiedzieć „nie” – by w końcu móc powiedzieć „tak” temu, co naprawdę ważne. 💕