26 września 2018

Recenzja [230] Remigiusz Mróz "Kontratyp"

Dawno mnie tu nie było, jednak powoli już porządkuje całość. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki, które nie tylko jest dla mnie dowodem na to, że Mróz powrócił na salony, ale jest też jedną z jego lepszych książek w ostatnich miesiącach jego twórczości.

P.S Mogą być spoilery.



Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł: Kontratyp
Seria: Joanna Chyłka (tom 8)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Cena: 39,90 zł
Premiera: 19 września 2018 r.

"- Co wyszło w badaniu? - spytał, szybko do niej podchodząc.
- Że mam stanowczo za mało alkoholocytów we krwi i zdecydowanie za dużo wkurwiocytów, co skutkuje stanami wzmożonego napięcia oraz mutacją genu odpowiedzialnego za właściwy dobór partnerów. Innymi słowy: po pierwsze muszę się napić, po drugie mam fatalny gust, jeśli chodzi o facetów."

Boże widzisz i nie grzmisz! Mróz człowieku jesteś hardkorem. O ile można już się przyzwyczaić, że czasem w Twoich książkach są niedociągnięcia, że czasem nawet wydarzają się tam rzeczy i sytuacje tak niewyobrażalne i nierealne. Jednak "Kontratyp" jest dopracowany, idziesz za trendami jak Chyłka za butelką tequilli. Takiego manewru na Rondzie pod nazwą "Chyłka" już dawno się nie spodziewałam. 

Chyłka powróciła, dostała już wiele kopniaków od losu, spadała z wysokich wieżowców, a i tak ląduje zawsze jak kot na czterech łapach. Można by stwierdzić, że powoli staje się herosem wśród prawniczej palestry. Powoli zaczyna układać sobie życie z Kordianem. Jednak los nie chce jej dać prostej ścieżki, coś musi się wydarzyć.

Wszystko zaczyna się od porwania jej siostrzenicy Darii, która od śmierci pasożyta (nienarodzonego dziecka Chyłki) stała się jej oczkiem w głowie. Chyłka postanawia więc zagrać tak jak chce tego jej stalker. Czy Chyłce uda się udowodnić niewinność Klary Kabelis? Czy uda jej się pokonać własne słabości na zboczach Annapurny, najniebezpieczniejszej zaraz po Nanga Parbat góry? 

Klara Kabelis jest urodzoną himalaistką. Zrobi wszystko by zrealizować swe marzenia o zdobyciu najwyższych szczytów na kontynencie. Zostaje znaleziona na granicy nepalsko-tybetańskiej, próbowała dać nogę zaraz po tym jak zostawiła na górze swoich dwóch towarzyszy. Czy prokuratura ma dowody na to, że jest winna jak ocet i to bez dwóch zdań? Chyłka spróbuje się tego dowiedzieć, nawet jeśli ma przypłacić za to życiem. 

Remigiusz uwielbia dawać smaczki ze swoich innych książek, tutaj było podobnie. Uśmiechnęłam się na samo wspomnienie o Forście. Uwielbia także kończyć swe książki cliff-hangerami, a Kontratyp właśnie do tych zakończeń należy. Co będzie dalej? Tego nawet nikt nie wie, podejrzewam że tylko Remigiusz o tym wie. 

Uwielbiam tą serie, uwielbiam Chyłkę i Zordona. Mogę psioczyć na Remka, że wychodzi mi z szafy, piekarnika i lodówki. Jednak skurczybyk ma to coś w sobie, co nadal mnie utwierdza w ambiwalentnych uczuciach do jego twórczości. 

To już 8 tom przygód Joanny, powoli robimy z tego Modę na sukces w polskiej wersji, ale mnie nawet to nie przeszkadza. Ten tom jest najlepszy, Mróz pozamiatał i to totalnie. Niegdyś na pierwszym miejscu trwała "Kasacja" i myślałam, że nic jej nie pobije. Teraz mamy nowego faworyta "Kontratyp" wbija się na podium i zgrania talon na balon.

Ocena: 6/6

2 komentarze:

  1. Jestem świeżo po "Kasacji", którą Mróz zadebiutował u mnie- to pierwsza książka jego autorstwa, po którą sięgnęłam. Chylę czoła, bo jest cholernie dobra. Zaintrygowałaś mnie opisem fabuły "Kontratypu" i podejrzewam, że nadrobię lekturę w maksymalnie kilka tygodni :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na kolejną pozycję z cyklu w kręgach władzy - pierwsze 3-4 tomy przygód Chyłki i Oryńskiego były super, teraz to tak jakoś z przyzwyczajenia chyba :/ za dużo niedopowiedzeń które wychodzą na koniec książki - czytelnik nie ma jak się ich domyślać - zakończenie jest zaskoczeniem ale odbiera się czytelnikowi możliwość dojść do tego samodzielnie :(

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już przeczytałeś recenzję to napisz teraz coś od siebie, podziel się z nami swoją opinią na temat tej książki :)

Polub nas!