Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kathryn Taylor. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kathryn Taylor. Pokaż wszystkie posty

11 listopada 2017

Recenzja [204] Kathryn Taylor "Barwy miłości. Uwiedzenie"

Cześć! Pogoda za oknem nie sprzyja spacerowaniu, sprzyja za to i motywuje by leżeć w łóżeczku pod kocykiem i oglądać film lub czytać. Jestem nieco osłabiona przy antybiotyku, niemniej jednak zapraszam do przeczytania recenzji o dziewczynie, która postawiła wszystko na jedną kartę.

01 maja 2016

Recenzja [095] Kathryn Taylor "Barwy miłości. Czerwień"

Przed nami majówka. Mam nadzieję że spędzicie ją bardzo udanie i oczywiście wszystkim maturzystom życzę powodzenia. Sama za rok będę ponownie startować w podejściu maturalnym, gdyż na stare lata mi odwala i zamierzam iść na studia ;).
Zapraszam na recenzję.

29 kwietnia 2016

Recenzja [094] Kathryn Taylor "Barwy miłości"

Coraz bardziej i bardziej zaczynam wracać do czasu zanim zachorowałam na anemię. Czuję jak wracają mi siły do pisania, blogowania a przede wszystkim do czytania i to jest dla mnie bardzo budujące. Zapraszam na recenzję.

24 sierpnia 2015

Recenzja [063] Kathryn Taylor "Powrót do Daringham Hall"

Jeszcze tydzień i powrót do szkolnych murów. Również jestem osobą, która powróci po prawie trzymiesięcznej przerwie do szkolnej ławki. W sumie nawet się cieszę, bo teraz Przemek będzie musiał się wykazać inicjatywą :P Zapraszam na recenzję.